Piłkarzy Marcovii zawiodła skuteczność. Sokół wygrał 2:0.
Po minimalnej porażce z Hutnikiem kibice Marcovii byli dobrej myśli przed domowym spotkanie z Sokołem Serock. Nas rywale zajmowali przedostatnią pozycję w tabeli, mając na koncie 11 pkt. Do przerwy nasz zespół stworzył sobie kilka dogodnych sytuacji, ale niestety zawiodła skuteczność. Goście nie mieli z nią problemów i w drugiej odsłonie z zimną krwią wykorzystali swoje okazje zabierając tym samym komplet punktów do Serocka.
Po tym spotkaniu Marcovia jest na 15 miejscu w tabeli z 21 pkt.
Mecz domowy z Serockiem mógł być dla nas po środowym spotkaniu w Warszawie tylko łatwy albo tylko trudny. W pierwszej połowie stworzyliśmy 4-5 klarownych sytuacji w polu karnym Sokoła, z których minimum dwie powinny zostać wykorzystane. Dzięki temu mecz zostałby szybko zamknięty. Niestety kolejny raz zawodzi skuteczność.
W drugiej połowie dobrze dysponowany przeciwnik wykorzystuje swoje sytuacje, po których mam ogromny żal do dyspozycji całego zespołu.
Nasza gra w drugiej części spotkania była pokłosiem wyczerpujących zawodów przeciwko Hutnikowi. Niestety tym razem zmiennicy nie dali sztabowi żadnych argumentów, ponieważ tę połowę przegraliśmy zarówno mentalnie jak i sportowo nie oddając celnego, mocnego strzału na bramkę Sokoła. Bramkarz przeciwników nie miał nic do roboty po rozpoczęciu drugiej odsłony.
Gratuluję Sokołowi zwycięstwa, bo na pewno smakuje ono podwójnie z uwagi na moją osobę. Niestety pozytywny trend w pracy naszego nowego sztabu w drugiej połowie legł w gruzach. Niektórzy zawodnicy prawdopodobnie przypisywali sobie już przed meczem 3 punkty, które z naszym żalem pojechały do Serocka.
Będziemy analizować błędy zespołu i postaramy się wyciągnąć wnioski na ostatnie siedem spotkań w 4 lidze. Nie poddajemy się, bo uważam, że wszystkie mecze będą w naszym zasięgu. Na pewno powalczymy o kolejne punkty. Stare piłkarskie przysłowie mówi, że jak mecz jest wygrany, to wygrywa zespół, a jak przegrany to przegrywa trener prowadzący. W sobotę mecz przegraliśmy WSZYSCY.
Okazją do szybkiej rehabilitacji będzie najbliższe spotkanie z Józefovią. Tradycyjnie już serdecznie zapraszam wszystkich kibiców do Józefowa.
Marcovia Marki – Sokół Serock 0:2 (0:0)
Żółta kartka: Kamil Żmuda
Skład Marcovii: Paweł Błesznowski – Grzegorz Kalisiak, Michał Boczoń, Michał Wołos, Kacper Klinicki, Sebastian Duczek (68′ Roman Zhuk), Mateusz Argasiński (73′ Patryk Kultys), Michał Durajczyk (68′ Jakub Szczepocki), Kamil Żmuda (C) (55′ Kacper Grabowicz), Filip Bućko (68′ Bartosz Osoliński), Piotr Cudny (55′ Patryk Piasecki)
Trenerzy: Łukasz Stasiuk, Kamil Boratyński, Marek Plichta
© Miasto Marki 05-270 Marki, Al. Piłsudskiego 95, 22 781 10 03
BYCHOWSKI - strony internetowe, sklepy internetowe - Marki, Warszawa