Jubileusz Dyskusyjnego Klubu Książki w Markach

28 października łączący pasjonatów literatury marecki salonik literacki obchodził jubileusz 5-lecia istnienia.

Grono naszych klubowiczek przybyło na kameralne, ale uroczyste spotkanie. Wspominałyśmy i na nowo przeżywałyśmy wrażenia z przeczytanych w ciągu minionych lat ciekawych książek, a także spotkań z autorami, które wzbogacają działalność DKK.

Mareckie panie z klubu są wymagające, preferują literaturę wysokich lotów, a na swoim koncie mają mnóstwo przeczytanych książek. Z wielkim zaangażowaniem dyskutują o lekturach i w konstruktywny sposób wyrażają swoje emocje. Jubileusz był okazją do podsumowań, podziękowań i gratulacji. To wspaniałe przeżycie, pełne wzruszeń, na długo pozostanie w naszej pamięci. Mamy nadzieję, że nadal będziemy - tak jak do tej pory - chętnie spotykać się i dyskutować o książkach.

W trakcie spotkania pani Małgorzata Rowicka wręczyła książkowe upominki oraz drobne prezenty od Wydziału Promocji Miasta Marki. Nie zabrakło oczywiście okolicznościowego tortu.

Niewymierną wartością takich spotkań w bibliotece jest nie tylko czytanie i rozmowa, ale przebywanie wśród ludzi i ciągły rozwój, a żadne statystyki nie oddadzą korzyści intelektualnych i emocjonalnych płynących z lektury. Przygoda z DKK to źródło uśmiechu i pozytywnej energii.

Zapraszamy do mareckiej biblioteki i do udziału w następnych spotkaniach DKK, które odbywają sie raz w miesiącu.

Jedna z naszych Klubowiczek tak opisała w skrócie ostatnie 2 lata działania mareckiego DKK i przeczytanych wspólnie książek:

„W kolejny etap czytelniczej przygody z DKK wprowadził nas Arturo Perez Reverte wraz z „Mężczyzną, który tańczył tango”. Znalazłyśmy się na chwilę w eleganckim, intrygującym świecie Buenos Aires czy Neapolu XX wieku. Równie ekscytująco, ale bardziej brutalnie było w społecznym, religijnym i politycznym tyglu Warszawy 1937 roku, przedstawionym przez Szczepana Twardocha i Jego „Króla”, a potem w ”Królestwie”.

Trudną tematykę śledziłyśmy wraz z Marcinem Kąckim. Jego współczesny reportaż przeniósł nas do „Oświęcimia. Czarnej zimy” – do miasta, które nie może uciec od przeszłości.

„Zapach cedru” A.M. MacDonald nie ukoił naszych rozedrganych serc, bo ta książka, to też kombinacja wielu smutnych wydarzeń i problemów współczesnego świata (kazirodztwo, dzieciobójstwo, rasizm).

Na chwilę oderwałyśmy się od rzeczywistości za sprawą „Przepiórek w płatkach róży” Laury Esquivel – pełnej magii i alchemii opowieści o dwóch namiętnościach: do sztuki kulinarnej i do mężczyzny. Wyciszenie dał nam też „Sen o okapi”. Autorka namalowała słowami wspólnotę rodzinno – sąsiedzką, pełną wzajemnej miłości i ciepłych odruchów w obliczu śmierci oraz przemijania.

Po pandemicznej przerwie wraz ze „Służącymi do wszystkiego” wróciłyśmy do codziennych tematów. Ze współczesnymi amerykańskimi nomadami z „Nomadland- u. W drodze za pracą” przemierzyłyśmy wiele stanów w poszukiwaniu dróg ucieczki od systemu. Aktualnie z bohaterem „Informacji zwrotnej” J. Żulczyka zastanawiamy się, co to znaczy uratować kogoś – chyba nie tylko w kontekście uzależnień.

 

Jolanta Bobel-Buczyńska
29 października 2021, godz. 14:29
#Miasto #Organizacje pozarządowe #Kultura #Biblioteka Publiczna